Kropki Zniżam się do wieku pięciolatka Biorę kartkę białą i gładką Pochylam się nad tabliczką i mozolnie wyciskam kropki z rozwagą i dokładnie Z kropek powstają punkty to już nie kropki lecz litery. Zawzięcie kropkuję Dochodzę do końca tabliczki. Uff, ręce mam mokre i czoło z wysiłku. Odwracam kartkę i dotykam, co za kasza, istny krupnik i jak to odczytać, istny krupnik jak to odczytać. Czy to możliwe? A jednak niemożliwe staje się możliwe.
Biedronkowe rozważania
BIEDRONKI MAJĄ KROPKI LECZ JA ICH NIE POLICZĘ A MOJA TABLICZKA MA OKIENKA I JA JE POLICZĘ. BIEDRONKA FRUWA, A JA ŚMIGAM DŁUTKIEM PO OKIENKACH NIE WIEM GDZIE PODZIAŁA SIĘ BIEDRONKA, ALE JA WIEM GDZIE SĄ MOJE KROPKI. BIEDRONKA FRUWA TYLKO BIEDRONKA FRUWA W ŚWIETLE DNIA, A JA MOGĘ PISAĆ PRZY KSIĘŻYCU, I TAKIE TO SĄ BIEDRONKOWE ROZWAŻANIA.
Punkty kropy kropki i kropeczki
Biega dłutko po tabliczce robi mnóstwo kropek lecz stawianie odpowiednio to nie kropki to litery a to bardzo ważne, bo punkty pierwszy to a, a pierwszy i drugi to b i tak dalej i dlatego odczytam rumianek kupiony w aptece, w domu nakleję napis na słoiku z dżemem. Brajl to duża pomoc, teraz to już wiem Chociaż trudno idzie to czytanie, chociaż nie wychodzi, ale co za radość gdy się odczyta choćby słowo rak samodzielnie.
Janina Melnyk |
Aktualnie
Statystyki
Pozycje : 945
Zasoby : 8
Odsłon : 5197911