Żałoba
Polska nasza smutna cała Wielkich Ludzi śmierć zabrała. Serca wszystkie ból przebija każda chwila z trudem mija.
Oczy pełne łez goryczy, dusza mocno zaraz krzyczy. I do Boga skargę wnosi o sens zdarzeń bardzo prosi.
Niebo jednak w ciszy tonie otworzyło swoje błonie. Kwiecień zakwitł ciemnym kwiatem żal zawładnął całym światem.
Chmury cienie swe rzucają tu żałoby znaki dają. Biel z czerwienią przygnębiona czarna wstęga zawieszona.
Maria Markiewicz |