WIOSNA na łące usiadła na chwilę, Otoczyły ją w krąg motyle Ona odpocząć jedynie tu chciała Wszak pracy wiele już miała. A one szeptały i wciąż powtarzały: - Daj kwiatów, daj kwiatów nam więcej. Więc wstała zmęczona, nieco pochylona Unosząc powoli swe ramię … Jej suknia zielona, haftem jest zdobiona Rękawy z jedwabnych koronek W warkoczach ma kwiaty wplecione. Z lewego rękawa już kwiatów gromada Wypływa wprost na tę łąkę W słońca promieniach świat cały się zmienia - Motyle się cieszą i ludzie..- ************************************************* WIOSNA Rozglądnij się dookoła - to wiosna nas woła. Zapach wiosny niesie ciepły wiatr, Młodych listków woń. W ciemnej zieleni traw- kępy stokrotek biel. Były już krokusy, wiatr nimi bawił się, Zawilce w jednej chwilce kolorem wabiły swym Były przebiśniegi- zanim słońce stopiło śnieg A teraz złote kaczeńce swą żółcią mienią się. Pachną już narcyzy, żonkile dorównują im. Wkrótce zakwitną konwalie, jaśminy i bzy Zakocham się ja. Zakochasz się TY. A w sadach będzie biało, zielony będzie gaj. Ach ten MAJ ! PRZYJAŹŃ Na białej chmurce, na tle błękitu Płynę powoli każdego świtu. Ze mną jest bagaż ciężki i smutny W kufrze zamknięty na cztery spusty. Co to za bagaż ? I gdzie go wiozę ? To Twoje smutki, to Twoje żale Uzasadnione, niepotwierdzone, Winą obarczasz cały Twój świat. Czy miałeś rację? - pokaże czas. Z tego kuferka nic nie przenika - wszak mnie masz za powiernika.-.
|