Maria Markiewicz - Poezje 9 |
Wieczór
Zapada już wieczór nocka świat okrywa. Serce tak rozkosznie do tańca porywa.
Księżyc nam zaświeci śpiewajmy wesoło. Stańmy przy ognisku nutko leć wokoło.
Chwyćmy się za dłonie ściskajmy serdecznie. Zróbmy wielkie koło czujmy się bajecznie.
Bawmy się do rana, echo głosy niesie. Tu na brzegu Sanu na łąkach i w lesie.
Policzmy też gwiazdy na szerokim niebie. Może jedna spadnie, ta będzie dla Ciebie.
Trwaj chwilo na zawsze w tej radości swojej. Niech pamięć zostanie po młodości mojej.
M. Markiewicz
Czułe szepty
Jedna droga - dwa serca, podróż pełna wrażeń. Życie pędzi po torach niesie wiele zdarzeń.
Miłość ta prawdziwa splata ludzkie dłonie. Łączy raz na zawsze srebrem barwiąc skronie.
Serca w blasku całe kominek rozgrzany. Wino w szkle migoce człowiek zakochany.
Wspomnienia z młodości namiętnie wracają. Stają się tak bliskie zasnąć znów nie dają.
Uczucie płomienne, rozkosz pełna słodu. Rozrzucone myśli rozmowy do wschodu.
Szepty płyną czułe uśmiech usta zdobi. Oczy pełne szczęścia świat się piękny robi.
Markiewicz M.
|